TRADYCYJNA HODOWLA BYDŁA
Rozwój cywilizacji pociąga za sobą określone skutki na wszystkich płaszczyznach naszego życia.
Związana z tematem kwestia sporna dotyczy antybiotyków stosowanych w hodowli przemysłowej. Leki są często wymagane, gdy zwierzęta przebywają w ciasnych boksach a pożywienie pobierają ze wspólnego stołu paszowego. Na pastwiskach ryzyko przeniesienia choroby jest znacznie zredukowane.
Jednak problemem budzącym największe zastrzeżenia nie jest podawanie antybiotyku, gdy zwierzę jest chore, ale stosowanie go jako środka zapobiegawczego. Według niektórych właśnie tu tkwi przyczyna globalnego wzrostu odporności na antybiotyki.
Jednym z powodów, dla których przeżuwacze miały tak duże znaczenie dla ludzi było to, że mogły zamienić coś, czego my nie jesteśmy w stanie strawić (celulozę w trawie) w pożywienie (mleko, mięso). Używając tego argumentu, zwolennicy karmienia zwierząt trawą podkreślają, że dawanie bydłu ziarna to zwykłe marnotrawstwo. Poza tym układ pokarmowy krów, naturalnie przystosowany do trawienia traw, słabiej radzi sobie z ziarnami, a to z kolei prowadzi do chorób i konieczności podawania antybiotyków.
Z tego względu nasza firma opowiada się po stronie tradycyjnych metod hodowli krów. Takie metody stosujemy w naszych gospodarstwach.